Polonijny Klub
Podróżnika

Colca Condor 2008 / 2009

Po Polsku          In English

  Badania Kanionu Colca Zakonczone – Czy powstanie Park Narodowy Kanion Colca?

 

PROLOG DO KSIĄŻKI

Rezultaty Polsko Amerykansko Peruwianskiej Wyprawy Naukowej

COLCA CONDOR 2008 – 2009

Jest to historia spisana na podstawie faktów od 1981 roku do dnia wydania tej książki, czyli do Wrzesnia 2010 roku. Rezultaty Wyprawy Colca Condor 2008 i 2009 opublikowane w tej książce, są wielkim krokiem w kierunku poznania na całej długości Kanionu Colca. Czuję się bardzo szczęśliwy, że my, grupa Polaków byliśmy i jesteśmy częścią tego ogromnego projektu eksploracji i odkrywania od blisko 30 lat Kanionu Colca.  Początkowo była to Wyprawa Polska Canoandes’79, a teraz jest to wyprawa naukowa trzech narodów: Peruwiańskiego, Polskiego i Amerykańskiego. Osobiście jestem bardzo dumny z tego, iż byłem inicjatorem i realizatorem wielu wypraw i badań, których celem było to, aby Dolina i Kanion Colca stały się bardziej znane w Peru i na świecie.  Równocześnie jednak moim życzeniem jest, aby to miejsce było objęte ochrona i zabezpieczone dla następnych generacji.  Najlepszym sposobem, aby tak się stało, będzie ogłoszenie w jak najkrótszym czasie Kanionu Colca i jego najbliższych terenów PARKIEM NARDOWYM KANION COLCA. To jest moje marzenie od czasu jak wypłynęliśmy z Colca 13 czerwca 1981 roku po pierwszej wyprawie w czasie której odkryliśmy kanion dla Peru i Świata. Wtedy zdałem sobie sprawę, że Colca to „cud świata”, która ma ogromne bogactwo naturalne i kulturalne. W naszej książce „ In Kayak Through Peru”- W Kajaku przez Peru – wydanej dzięki pomocy FOPTUR, w końcu 1981 roku, na stronie 28 napisałem takie słowa: Niechaj pojawi sie tutaj ktoś aby poznać takie miejsca jak źródła Amazonki, Kanion Colca ze swoimi pionowymi ścianami o wysokości kilku tysięcy metrów, Dolinię Wulkanów ze swoimi niespodziewanymi naturalnymi formacjami, oraz wiele innych miejsc, które mogą spokojnie posłużyć do stworzenia z nich Parku Narodowego. Przez wiele lat szukałem okazji, aby te marzenia zrealizować. Zdawałem sobie sprawę, że aby ogłosić jakiś teren Parkiem Narodowym, trzeba wykonać wiele badań i winni je dokonać tylko specjaliści z wielu dyscyplin naukowych. Taki dzień zdarzył się w Polsce w Krakowie, kiedy mój kolega Andrzej Lisowski, znany dziennikarz i podróżnik, zorganizował dla mnie konferencję prasową, na którą zaprosił poza dziennikarzami najważniejszych profesjonalistów z kilku uniwersytetów tego antycznego grodu. Z tego samego miasta 6 czerwca 1979 roku wyjechała nasza Studencka Wyprawa Kajakowa CANOANDES’79. W dniu 19 marca 2002 roku, rozjaśniła się przyszłość Colca i pojawiła się nadzieja, że kiedyś zostanie ona włączona do Parku Narodowego.  Na tę Konferencję Prasową przybyli profesorowie: Andrzej Paulo – AGH, Zdzisław Ryn – UJ, Maria Olech –UJ i Kazimierz Flaga – PK, oraz Wiesław Starowicz, Andrzej Ciszewski i inni. Mój pomysł bardzo się spodobał i uzyskał pełną aprobatę. Na pierwszym spotkaniu, jakie odbyło się 26 maja 2003 roku, również w Krakowie, uformował się Komitet Koordynacyjny pod nazwą „Projekt Colca”, a prof. Andrzej Paulo został wybrany jako „główny koordynator”. W czerwcu tego samego roku, prof. Andrzej Paulo ze swoim asystentem dr. Andrzejem Gałasiem pojechali na pierwszą rozpoznawczą misję terenu swoich przyszłych wypraw naukowych. Pomiędzy latami 2003 a 2008 pojechało do Peru siedem wypraw naukowych w składzie, których byli specjaliści z różnych dziedzin z kilku uczelni z Polski. Rezultaty naukowych badań z tych wypraw zostały opublikowane przez Towarzystwo Geograficzne z Limy pt: GEOLOGIA 2008. Unikalna część całego Kanionu Colca, która nie była eksplorowana w sposób naukowy, to część nazywana „Cruz del Condor” – zajmująca pierwsze 20 km kanionu. Pada pytanie, – dlaczego ta pierwsza część pozostała dziewicza przez te wszystkie lata? Odpowiedz jest tylko jedna-, dlatego, że ten kawałek kanionu jest całkowicie niedostępny i niezmiernie trudny do eksploracji. Nikt nie może wiedzieć, co planuje Bóg dla naszej przyszłości, ale w tym przypadku, On zatrzymał dla mnie przez te długie 28 lat tan kawałek kanionu, jako ziemia nieznana abym mógł przybyć tutaj i ją zbadać w sposób naukowy. Tym razem towarzyszyli mi moi trzej synowie i razem ryzykowaliśmy nasze życie! Ojciec przy boku synów! To doświadczenie pozostanie ze mną do końca mojego życia. Każdego dnia napotykaliśmy pomiędzy pionowymi ścianami tego majestatycznego kanionu, przeszkody tak trudne, że aby je pokonać musieliśmy użyć całego naszego doświadczenia i maksymalnie wykorzystać swoje możliwości, oraz współpracę wszystkich członków wyprawy na maksymalnym poziomie organizacyjnym. Bardzo pomógł najnowocześniejszy sprzęt, w który byliśmy ubrani i który mieliśmy w naszych rękach. To wszystko jednak by nam nie pomogło gdybyśmy nie mieli pomocy Boga i Matki Ziemi – Pachamamy. Nigdy nie zapomnę dnia Ojca – 21 czerwca 2009 roku, kiedy jeden z moich synów, był na granicy śmierci wisząc na linie nad blisko 50 metrową przepaścią i tylko szybka i zdecydowana akcja jego dwóch braci uratowała mu życie. Niesamowitym jest to, że wszystko zostało przepowiedziane 4 dni wcześniej prze lokalnego szamana. Kiedy dnia 25 czerwca 2009 roku wyszliśmy z Sangalle, kończąc eksplorację „Cruz del Condor” i tym samym całego Kanionu Colca, naszły mnie takie dwie refleksje;
  1. Jakie ogromne mieliśmy szczęście w 1981 roku, kiedy nie mogliśmy znaleźć miejsca do rozpoczęcia spływu w pobliżu wioski Madrigal i zmuszeni byliśmy rozpocząć w Sangalle, pozostawiając pierwsze 20 km nieeksplorowane. To uratowało nasze życie. Według mojej opinii, jako kapitana pontonu wyprawy Canoandes’79,  a teraz jako kierownik wyprawy Colca Condor, nie mielibyśmy szans wyjścia z życiem z przepływania korytem rzeki tego odcinka „Cruz del Condor”.
  2. Uświadomiłem sobie, że stałem się pierwszą osobą w historii, która poznała w całości 120 km Kanionu Colca, metr po metrze. Może pojawić się pytanie? Dlaczego ja – Jerzy Majcherczyk „Yurek” a nie ktoś inny? Myślę, że za odpowiedz może posłużyć cała moja biografia mojego życia, szczególnie ostatnie 30 lat. Mój miłość i poświęcenie dla Tej Ziemi oraz oddanie dla tamtejszej ludności i przyrody, jest i będzie zawsze priorytetem w moim życiu.
Teraz, jak nigdy dotychczas zachodzi potrzeba w sposób jak najszybszy powołania do istnienia Parku Narodowego Kanionu Colca. Dlaczego? Dlatego, iż to wszystko, co się dzieje, co czyni regionalny rząd w Arequipa w środku kanionu wzbudza ogromny niepokój, gdyż następuje zniszczenie środowiska naturalnego, co z kolei będzie miało negatywny wpływ na turystykę. Cały ten problem przedstawiamy w końcowej części tej książki pod tytułem: Kanion Colca Zagrożony! W tym momencie, my Polacy, możemy zapewnić, iż mamy prawie, że cały materiał naukowy potrzebny do rozpoczęcia przygotowań do założenia Parku Narodowego KANION COLCA. Ale ten ogromnie ważny krok jest w rękach samych Peruwiańczyków i ich władz. Wykorzystując tę okazję pragnę wyrazić moje podziękowania dla wielu osób i organizacji, które okazały pomoc naszej Wyprawie Colca Condor. Najpierw przekazuje je naszym trzem głównym sponsorom: Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie i osobiście dla Pana Adama Maciejewskiego i Ludwika Sobolewskiego, dla Victoria Consulting w Nowym Jorku i osobiście Panu Darkowi Knapikowi, dla Classic Travel z Wallington, NJ i osobiście dla Małgorzaty Majcherczyk, dla Western Union i osobiście Pani Oldze Sakiewicz i Panu Konradowi Olszanieckiemu. Dziękuję również sponsorom wspomagającym; Adamba Imports z NY, CNR Group z NY, Doma Export de Linden, NJ, i linii Lotniczej LAN biuro w NYC. Dziękuję bardzo Dr. Jamie Omar Mujica Calderon – Rektorowi Uniwersytetu Technologicznego w Peru filia w Arequipa, za zorganizowanie kilku spotkań dla naszej wyprawy w tym trzech konferencji prasowych. Dziękuje a Dr. Walter Tinta, właścicielowi hotelu Kuntur Wassi w Cabanaconde, dziękuję mieszkańcom Chivay, Madrigal, Pinchollo, Cabanaconde i Huambo za ich gościnność, pomoc i przyjaźń.  Ta nasza praca jest dedykowana dla Was, dla waszych dzieci, dlatego że jest to ich przyszłość. Moje wyrazy ogromnego podziękowania kieruje do wszystkich uczestników naszej wyprawy, Peruwiańczyków, Polaków i Amerykanów. Bez waszego oddania, pasja i profesjonalizmu, ta wyprawa nie mogłaby osiągnąć swoich celów. Dziękuję. Dziękuję również za okazane zaufanie, jakim obdarzyła nas rada dyrektorów prestiżowego The Explorers Club z Nowego Jorku oferując Honorowy Patronat nad naszą wyprawą. Osobiście dedykuję tę książkę mojej żonie Małgosi, która również zaoferowała Colce, wszystko to, co ma najważniejsze w swoim życiu- swoich czterech mężczyzn. I na koniec dedykuje moje specjalne podziękowania dla Towarzystwa Geograficznego z Limy i osobiście dla inżyniera Zaniela Novoa Goicochea, „Amogo del Colca”, za jego pomoc przy opublikowaniu tej książki. Jerzy Majcherczyk „Yurek” Wyprawa COLCA CONDOR 2008 & 2009 – Kierownik, The Explorers Club – Fellow 92 Polish-American Travelers Club – Prezes Wyprawa CANOANDES’79 – Organizator/Kapitan pontonu Kontakt: [email protected] 001-973-473-1249 www.odkrywcy.com